Hej
Dużo z Was chciałoby wiedzieć jak się odżywiam i co jem, więc stworzyłam 10 punktów :)
1) Jem 5 zdrowych posiłków (plus owoc po treningu).
2) Jem mniej więcej o stałych porach.
3) Staram się, aby w każdym posiłku było białko, węglowodany i tłuszcze (chociaż nie zawsze się to udaje :)).
4) Nie podjadam między posiłkami.
5) Jem dużo warzyw i owoców.
6) Staram się unikać produktów wysoko przetworzonych.
7) Piję co najmniej 2 lity wody.
8) Nie piję słodkich napoi.
9) Jem ciemne pieczywo/makaron.
10) Po treningu zawsze zjadam kolację!
W przyszłym tygodniu postaram się wstawić jakiś przepis :)
Miłego wieczoru i tygodnia ! :*
6 komentarze
Teoretycznie proste zasady, ale jednak w moim przypadku ciężko byłoby się trzymać niektórych, a dokładniej nr 1,2,3. Prowadzę dość nieregularny tryb życia i od tego wszystko wychodzi.
OdpowiedzUsuńCzekam Kochana na jakiś przepis :)
I na post o ćwiczeniach :)
Teoretycznie wszystko wyjadę się takie proste :) a jednak na początku jest bardzo ciężko :)
UsuńPrzepis pojawi się w następnym tygodniu :* obiecuję
Kasiu, wierzę, że kobieta dla dobra sprawy dałaby radę przerzucić się na takie jedzenie, ale jakoś nie odważyłabym się podać po ciężkiej pracy takiego obiadu mojemu 2-metrowemu mężowi... Chleb, ziemniak i mięso to podstawa "diety" faceta ;) E.T.
OdpowiedzUsuńNie sugeruj się zdjęciem, zdjęcie to jest przykładowe i jest to tylko surówka na obiad dla 1 osoby :) Oczywiście pisząc węglowodany- mam na myśli makaron, kasze lub ziemniaki, a białko mięso. Nie wyobrażam sobie obiadu z samych warzyw. Pozdrawiam
UsuńWszystko to jest bardzo ciekawe i tak dalej ale to jest zrozumiałe dla osoby, której jedynym zajęciem jest odchudzanie, bez obowiązków, stałej pracy czy uczelni żyję się o wiele lepiej , prawda? Niestety niektórzy już nie są dziećmi, i to wszystko nie wygląda tak super. Twoje rady są naprawdę fajne , ale przynajmniej dla mnie nieprkatyczne bo w mojej pracy nie mogę sobie pozwolić na jedzenie o stałych porach, to awykonalne. Mimo tego życzę powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńJestem studentką, wcześniej pracowałam , od 5 miesięcy jestem na diecie wysoko białkowej i na prawdę jeżeli się chce to nic nie stanowi problemu ;)
OdpowiedzUsuń